Nieznane atrakcje Kopenhagi

Dwa miesiące spędzone w stolicy Danii pozwoliły nam nie tylko zwiedzić miasto, ale również je poznać. W tym artykule spisaliśmy miejsca, których nie ma w przewodnikach, a które mi i Mojej Narzeczonej zapadły w pamięć. Znajdziecie tutaj perełki architektoniczne, rezerwaty ptaków na przedmieściach Kopenhagi i kawiarnie, do których chodzą Duńczycy. Nieznane atrakcje Kopenhagi.
Dwa oblicza Biblioteki Królewskiej
Biblioteka, będąca narodową biblioteką w Danii i zarazem biblioteką uniwersytecką ma jedne z największych zbiorów książek na świecie. Warto ją zobaczyć ze względu na dwie piękne architektonicznie budynki. Od strony portowej podziwiać możemy nowoczesną część nazywaną Czarnym Diamentem. Obłożony został oszlifowanym granitem i mieniący się w słońcu faktycznie przywodzi na myśl diament. Kiedy obejdziemy budynek znajdziemy się w starszej części z początków XX-ego wieku. Przed ceglanym budynkiem znajduje się urokliwy ogród, do którego zagląda niewielu turystów.
Historyczna część biblioteki „Black Diamond” – najładniejszy widok na tą część biblioteki rozciąga się z portowej części Christianshavn.
Park Superkilen
Park miejski w dzielnicy Nørebrro zachwyca architekturą i oryginalnością. Sama dzielnica jest znana z wielokulturowej populacji. Superkilen jest miejscem, które idealnie wyraża duszę tej części Kopenhagi. Każdy element w tym miejscu został sprowadzony z innej części świata. I tak obok fontanny z Maroka stoi rzeźba ośmiornica przywieziona z Japonii i ławki z Brazylii.
Inne atrakcje Nørebrro znajdziecie TUTAJ. Jest to dzielnica, która obfituje w nieznane atrakcje Kopenhagi.

Najwyższy budynek w Danii
To miano przypada budynkowi szpitala w Herlev mierzącego 120 metrów. Jest to również jeden z najwyższych szpitali na świecie. Olbrzymia struktura widziana jest już z stacji w Herlev. Samo miasteczko znajduje się na przedmieściach Kopenhagi i jest również godne zwiedzenia. Domki i designerskie osiedla na północ od szpitala są świetną propozycją na spacer. Wypad do Herlev możecie połączyć ze spacerem wokół Smørmosen. Mokradło jest miejscem, gdzie obserwować możemy polujące czaple i szybujące myszołowy.

Jezioro Sømosen
Sømosen to bagniste jezioro na przedmieściach Kopenhagi. Na zbiorniku Sømosen można obserwować wiele ptaków zarówno w okresie lęgowym i podczas przelotów. Lęgną się tu miedzy innymi trzy gatunki perkozów – wspomniany już wyżej dwuczuby, ale również perkozek i perkoz rdzawoszyi. Na przelotach oprócz czajek możemy również liczyć na łęczaki, a nawet ostrygojady. Najlepsze miejsce na ptasie obserwacje to wyżej wspomniane molo i wieża widokowa znajdująca się w południowowschodniej części jeziora.
Więcej informacji o ptakach Kopenhagi przeczytacie TUTAJ.

Islands Brygge
Island Brygge to urokliwy port w centrum Kopenhagi, otoczony nowoczesnymi budynkami. Takie połączenie zdecydowanie potwierdza nieszablonowość stolicy Danii. Wzdłuż nabrzeża mieści się popularny park noszący nazwę Havneparken. Island Brygge jest miejscem odwiedzanym głównie przez Kopenhażan, którzy spragnieni są chwili relaksu. Z tego powodu usytuowane zostały tutaj kawiarnie i restauracje. Co więcej, jest to miejsce idealne dla osób które uwielbiają kąpiele morskie. Znajdziemy tutaj baseny morskie, dwa z nich przeznaczone są dla dzieci. Dla odważnych Island Brygge ma również pięciometrowe trampoliny. Więcej informacji o kąpieliskach znajdziecie TUTAJ.

Brunch nad „The Lakes”
Doskonały przykład jak połączyć zwiedzanie z odpoczynkiem przy dobrej kawie i ciastku. Jeżeli wiecie, że pogoda tego dnia ma być przyjazna polecamy Wam właśnie The Lakes. Na miejscu z łatwością można odnaleźć kawiarnię która przypadnie Wam do gustu, gdyż jest z czego wybierać. Szczególnie polecamy Original Coffee Dosseringen. Ceny są tam przystępne dla polskich portfeli, a napoje i tradycyjne duńskie ciastka przepyszne. Od razu po zakupie wybieramy ławkę z widokiem na kopenhadzkie jeziora i cieszymy się wspaniałym widokiem. Jednocześnie jest to cenny czas relaksu na łonie natury w centrum miasta.

Pchli targ na Frederiksberg
Dawna dzielnica królewska jest dziś jedną z najbogatszych w Kopenhadze. Zadbane osiedla otaczają dwa pałace z potężnymi ogrodami. Jednak zanim zaczniemy zwiedzać rezydencje duńskich monarchów warto wybrać się na mniej znaną atrakcję turystyczną. W każdą sobotę, przed wejściem do ogrodów Frederiksberg (dokładna lokalizacja TUTAJ) pchli targ. W większości odwiedzają go miejscowi, więc nie znajdziemy tam tandetnych souvenirów z napisem “I love Copenhagen”. Jeżeli szukacie oryginalnych, duńskich pamiątek to powinniście udać się do Frederiksberg.

Autorzy: Anna Warych, Mikołaj Szoszkiewicz