Ptaki górskich potoków

Ptaki górskich potoków

Woda szybkim nurtem spływała po kamienistym dnie. Potok był niczym wiecznie niezadowolony ze swojego dzieła rzeźbiarz. Wciąż znajdywał kolejne niedociągnięcia na powierzchni głazów i wygładzał ich powierzchnię. Strumień wody przez tysiące lat zmieniał kamienie tworząc gładkie i okrągłe kształty. Ponad taflą lśniły potężne liście lepiężników. Rozłożyste zielone parasole zwisały nad wzburzonym potokiem. Niektóre wyrastały tak nisko, że zimna woda muskała je z każdym powiewem wiatru. Po obu stronach rzeki tworzyły zwarty lepiężnikowy gąszcz, nad którymi latały motyle.

Lepiezniki-tatry

Siedziałem nad brzegiem potoku i patrzyłem jak zaczarowany na ten krajobraz. W Polsce są dwa ciekawe ptaki górskich potoków. Oba żyją nad zimnymi i wzburzonymi wodami i różnią się między sobą niemal wszystkim. Kiedy obserwuje się je jednocześnie wyglądają jak „Flip i Flap”.

Pliszki górskie przeleciały nisko nad wodą i wylądowały na kamieniach wystających z potoku kilkadziesiąt metrów ode mnie. Dorosły samiec z eleganckim czarnym podgardlem z gracją usiadł na śliskim głazie. Za nim podążyły dwa młode ptaki. Rodzic poza czarnym krawatem wyróżniał się żółtym kuprem i wyjątkowo długim ogonkiem. Podrygiwał nim wesoło i szybko przeskakiwał z kamienia na kamień. Jan Sokołowski wyjątkowo trafnie opisał tego ptaszka w Ptakach Ziem Polskich:

Zwinnie jak tancerka biega pliszka górska po żwirze i kamieniach nad potokami, a piękne jej barwy odbijają się w czystej wodzie jak w lustrze.

Pliszki górskie przede mną tańczyły na kamieniach. Popiskiwały przy tym wesoło. Wśród polskich pliszek mają one najdłuższe – dziesięciocentymetrowe ogonki. Niemal cały czas nimi kiwały. Stąd kiedyś nazywano pliszkę trzęsiogonkiem lub trzęsidupką. W pewnym momencie samczyk zerwał się do lotu. Zanim poleciały dwa młode ptaki i cała rodzinka zniknęła za powaloną kłodą. Jedynie wysokie pogwizdywanie raz po raz przebijało się przez szum potoku.

pliszka-gorska
Pliszka górska wyróżnia się wyjątkowo długim ogonkiem, którym bezustannie podryguje. Dawniej nazywano ją „trzęsidupką”.

W cieniu tej samej kłody siedział napuszony, okrąglutki pluszcz. Całe ciało miał ciemnobrązowe poza śnieżnobiałą piersią. Zszedł z gałęzi zwalonego drzewa i wszedł do wody. Zimna woda i szybki nurt nie robiły na nim żadnego wrażenia. Wszedł w głębszą wodę i żywioł okrył niemal całe jego ciało. Jedynie brązowe plecy wystawały ponad powierzchnią. Po chwili zupełnie zniknął wśród pieniącej się wody i kamieni.

Pluszcz to ptak wyjątkowy. Jest jedynym ptakiem śpiewającym (podrząd ptaków z rzędu wróblowych obejmujący kilka tysięcy gatunków), który potrafi nurkować. Pluszcze mimo niewielkich rozmiarów nie boją się porywistego nurtu i szukają jedzenia w górskich potokach. Technika poruszania się pod wodą jest niezwykła, bo ptaki właściwie biegają po kamienistym dnie. Podczas podwodnych sprintów pomagają sobie poruszając niewielkimi skrzydłami (zobacz nagranie z żerowania). Pluszcze mają wiele przystosowań, dzięki którym mogą polować pod wodą. Wspomnieć należy choćby o tłustej wydzielinie gruczołu kuprowego, którą ptak rozprowadza po ciele, co sprawia, że jego pióra nie namakają. Kiedy się zanurza nozdrza zatyka kawałkami skóry, a oczy przezroczystą błonką, które działają jak okulary pływackie.

pluszcz
Pluszcz wyróżnia się pośród innych ptaków wróblowych tym, że umie nurkować.

Pluszcz wynurzył się z potoku i wskoczył na kamień. Otrząsnął się z wody, usiadł napuszony i wypiął dumnie swoją białą pierś. Siedział tak kilka minut i nie zwracał uwagi na latające wokół hałaśliwe pliszki górskie. Po kilku minutach spędzonych niemal w bezruchu ułożył dziobem pióra na piersi, po czym znowu wskoczył do lodowatej górskiej wody. Również o pluszczu znalazłem trafną uwagę profesora Sokołowskiego w kultowych Ptakach Ziem Polskich:

Ile razy jadę do Zakopanego, cieszę się już naprzód, że zobaczę tego jedynego w swoim rodzaju ptaka śpiewającego, który nurkuje jak kaczka, po kamieniach skacze jak żaba, a śpiewa jak szemrzący strumyk.

Niezwykły jest kontrast pomiędzy tymi ptaszkami. Łączy ich środowisko w którym żyją i niewielkie rozmiary. Dzieli wszystko inne. Smukła, wesoła pliszka górska i krępy, poważny pluszcz to dwa najbardziej charakterystyczne ptaki górskich potoków.



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.